Potrzebne są:
- koperty
- papier do ozdabiania kopert
- klej
- taśma
- nożyczki, nożyk do tapet, linijka
- stemple, tusz
- dziurkacz kółko, igła, 2 ćwieki- sznurek
- inne dowolne ozdoby
- i ulubione zdjęcia
Ja użyłam zwykłych, białych kopert, które złożyłam na pół, ilość kopert zależy od ilości zdjęć i ich rozmieszczenia.
Wybieramy papiery, stemple i inne dodatki, które pasują do naszych fotek. Ja użyję dekoracyjnej taśmy, szablonu z literkami wyjętego z piórnika córci i niedrogich stempli. Część z moich stempli jest własnej produkcji z pianki kupionej w Empiku, wyciętej w pasujące mi wzory i przyklejonej na coś twardego np. nakrętkę po soku, kawałek starej karty kredytowej.
Do psikania użyłam co prawda kupnego tuszu, ale myślę, że można go zastąpić rozwodnioną farbą pryskaną ze szczoteczki do zębów. Jeśli nie chcę mieć zapsikanego większego kawałka pracy, osłaniam ją zwykłą kartką papieru.
Okładkę zrobię na końcu, zostawiam więc pierwszą stronę czystą. Przycinam ostemplowany i popsikany papier do wymiarów koperty i naklejam. Polecam klej który widzicie na zdjęciu, tani, dostępny w supermarketach i sklepach papierniczych, a nie powoduje marszczenia papieru i zdjęć. Następnie naklejam zdjęcia.
Po naklejeniu zdjęć moje koperty są już gotowe do złączenia. Do tego celu używam dekoracyjnej taśmy, ale kupiłam ją niedawno, a wcześniej z powodzeniem używałam taniej taśmy malarskiej :) Łączę taśmą złożone koperty, dodatkowo naklejam taśmę również w miejsce zgięć kopert aby uzyskać spójny wygląd całości.
Czas na okładkę. przygotowuję papier, psikam, stempluję, przycinam. Dodatkowo użyję fajnego zamknięcia albumu. Wycinam dwa kółeczka dziurkaczem (można nożyczkami) i robię w ich środku dziurkę grubą igłą.
Kółeczko mocuję ćwiekiem do papieru przygotowanego na okładkę przed jego przyklejeniem, to samo robię z tylną stroną.
Teraz czas na sklejenie okładek i oklejenie ich taśmą. Ponieważ mój album wyszedł dość gruby, dla pewności, że się nie rozleci naklejam kawałki taśm również w poprzek, a następnie wzdłuż grzbietu.
Całość związuję sznureczkiem i gotowe! Prawda, że łatwe?
A tak prezentuje się wnętrze:
Dziękuję za uwagę, jeśli ktoś wytrzymał :)) i życzę miłej zabawy w tworzeniu Waszych kopertowców!
Aga
Piekny kurs! Aż mnie paluchy świerzbią aby wypróbować taką zabawę z papierami. No i album też przepiękny, podoba mi sie w nim wszystko :)
OdpowiedzUsuńCzy ja tam widzę Corgi? Zawsze mnie zastanawiał temperament tych psiaków i to ile trzeba włożyć starania w ich wychowanie.
Tak, to Corgi. Ja mam suczkę obecnie 8-letnią, wiem co o nich piszą, ale moja Balsa zupełnie do tego nie pasuje. Jest totalnie poddana, zawsze grzeczna, ogromnie przywiązana, bardzo mądra i w ogóle to wzór psa. serio, nie dlatego że jest moja :)) wszyscy to mówią!
OdpowiedzUsuńAhaha, ja mam tak samo ze swoim psiakiem (mam skye terriera), ze od wzorca w pozytywny sposób odstaje :P Zawsze mnie Corgi interesowały, ale jakoś nam sie Skye przypałętał do domu. Na razie, nie mogę mieć drugiego psiaka, ale jak już bym mogła to właśnie Corgi, one tak radośnie wyglądają zawsze :)
UsuńAlbum REWELACJA!!! PIĘKNY!!! kursik świetny!!! ja robiłam ostatnio stemple dla córci ze strych szkolnych gumek i świetnie wyglądają litery szablonowe, chyba muszę odkopać szablony z czasów studenckich :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSUPER! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńJa tam mogłabym jeszcze więcej zdjęć pooglądać, tak strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPS. usztywniałaś okładki?
nie, nie usztywniałam, ale użyłam w sumie sztywnych papierów i myślę, że to wystarczy :)
Usuńświetny album i pomysł na kursik:)
OdpowiedzUsuńi fajnego masz bloga:) kreatywna osoba z Ciebie:)
pozdrawiam
Świetny kursik! Album - cudeńko, a zdjęcia w nim urzekające :)
OdpowiedzUsuńDzięi za super kurs! Album jest po prostu doskonały... I zdjęcia cudne!
OdpowiedzUsuńświetny kursik i albumik cudny :))))
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś nie wytrzymał do końca to jego strata :) Świetny kurs i sam album rewelacyjny! Lubię Cię podwójnie za to, że używasz przygotowanych przez siebie "narzędzi", a nie superwypasionych gadżetów:) Pozdrawiam, ach!
OdpowiedzUsuńCudny album! :D ♥
OdpowiedzUsuńjest obłędny!!!
OdpowiedzUsuńAlbum wspaniały, ale wiesz co najbardziej podobało mi się z tego wszystkiego? Że potrafiłaś doradzić w jaki sposób można otrzymać podobny efekt nie mając przy sobie specjalistycznych narzędzi, a jedynie to co pod ręką :) To na prawdę pomocne i zachęca innych do scrapowania :)
OdpowiedzUsuńPS Jeśli zaś chodzi o klej, ja ostatnio zaopatrzyłam się w jednym ze sklepów papierniczych w tzw. klej introligatorski, za wielkie opakowanie 80g zapłaciłam zdaje się ok. 3 zł? Bardzo opłacalny, funkcjonalny, bo z specjalnym dzióbkiem zwężanym, niczym w kropelce, dzięki czemu lejemy go tylko tyle ile chcemy i klei świetnie nie tylko papier, a także inne różności i po wyschnięciu jest jak najbardziej przezroczysty :)
ekstra! Jestem zauroczona!!
OdpowiedzUsuń