Witajcie! Dziś pora na parę stron z mojego lutowego bujo. Okazuje się, że to dla mnie mega wygodna forma planowania! Świetnie się sprawdza, rysuję i planuję wszystko po swojemu, na bieżąco dodaję nowe strony, rezygnuję z nieudanych układów, dodaję kolekcje, trackery, logi, listy itp.
Od początku notesu rozrysowuję kolejne miesiące, każdy miesiąc otwiera kalendarz, w którym zaznaczam tylko najważniejsze terminy i święta.
Następnie rozrysowuję tygodniówki, w lutym w układzie pionowym, zobaczymy jak się sprawdzi.
A po tygodniówkach lecą strony, które pomagają mi zapanować nad planami, wydatkami, zakupami, ale mam też takie rzeczy jak habit tracker czy sleep log (w którym zagalopowałam się nieco z rozpisywaniem godzin snu ;) ja po prostu chciałabym mieć dobę do 27).
Projekty i pomysły blogowe też mam pod kontrolą ;)
Od końca notesu mam rozrysowane różne listy i kolekcje, jedną z nich jest strona z wypisanymi ważnymi uroczystościami rodzinnymi.
W moim bujo korzystam z produktów Studia Forty, w tym miesiącu są to:
Plan your month kit,
"Alphabet clear" - stamp set,
"Life is Sweet" - stamp set,
"12 miesięcy" - stamp set
A w sklepiku pojawiły się dziś nowe kity - Plan your month kit - w atrakcyjnych cenach, idealne właśnie do bujo czy plannera, polecam!
No co ja mogę powiedzieć - jak zawsze, fantastycznie!
OdpowiedzUsuńpięknie, prosto, czytelnie! mnie w bujo przeraża trochę to "tworzenie" tych wszystkich tabelek. wiem ... to sama frajda, ale tego czasu zawsze tak mało! :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń