Filip sprzed lat
na papierze m-ca ILS wygląda tak:
ale co najważniejsze, teraz pokażę Wam kto u nas zamieszkał w sobotę, tadam, dwie malutkie i urocze szczurzyczki:
Melania /Mela/ - jest przyjaciółką Filipa
oraz Monaliza /Mona/ - przyjaźni się z Karolką
Bałam się trochę, co powiedzą na to nasze dwie kotki, ale póki co olewają myszki zupełnie. Babcie też jakoś sobie z tym poradziły :P choć bałam się jeszcze bardziej. Pewnie już się przyzwyczaiły, że czasem nam odwala, chociaż nasze małe zoo póki co liczy sobie only 5 szt. i na razie nie planuję przyrostu, no chyba że to nie dwie samiczki :))))))
Prawda że cudne szczurki? nie da się nie kochać :) dzieciaki zachwycone :)
Koooocham szczurki! Też miałam kiedyś szcurka i był to fantastyczny, mądry zwierzak! Scrap suuuuper!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny scrap, a szczurzyczki są urocze:) Melania wyszła słodko na fotce:)
OdpowiedzUsuńŚwietny scrap! Bardzo bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńA Szczurki urocze! Zazdraszczam!
I dziękuję za odwiedziny u mnie :) Być może tutek na torbę kiedyś się pojawi (musiałabym zrobić kolejną, a obecnie już wyczerpałam zasób dużych tkanin) :) Pozdrawiam cieplutko!
weszlam tu nie wiadomo skad i przegladam wszystko w kolejnosci od najnowszego wpisu. Twoje scrapowanie jest super ale te szczury mnie zachwycily uszy Meli sa cudne , choc drugi egzemplarz ;) tez urzeka kolorem futra ! sama mialam kiedys pana szczura , to bardzo madre zwierzaki, moj dozyl sedziwego szczurzego wieku 6 lat! troche zazdroszcze tych szczurkow :) sliczne sa !
OdpowiedzUsuń